Moje podejście do zdrowego odżywiania

Czym tak naprawdę jest dla mnie zdrowa dieta?

W internetowym gąszczu, definicje zdrowej diety nierzadko wykluczają się między sobą. Pozostawiają nas z wieloma propozycjami na “poprawę” naszego życia, a my nie wiemy tak naprawdę, którą z nich wybrać. Dlatego też łapiemy się często detoksów sokowych czy przeróżnych diet bez zastanowienia się nad ich działaniem na nasz organizm, bo przecież ktoś napisał, że to jest “dobre dla nas”. 

Modele żywieniowe proponowane w internecie mają swój czas sławy, w którym wiele osób z naszego otoczenia nagle odżywia się właśnie w ten sposób. Potem przechodzą one w fazę “uśpienia”, a na ich miejscu pojawiają się nowe. Czasem jeszcze powracają do mody, nieco zmodyfikowane, a skoro utrzymują się w naszej rzeczywistości aż tyle lat, to chyba muszą mieć jakiś sens, nie? Niestety wiele z nich nie ma potwierdzonego działania w nauce. Detoksy sokowe czy diety kapuściane mogą mieć szkodliwy wpływ na zdrowie, a jeżeli stosowane są w celu “odchudzenia się”, po zakończeniu takiej diety, efekt jo-jo jest często nieunikniony. 

Twój idealny model żywienia.

Jak więc wybrać idealny model żywienia, który pozwoli nam osiągnąć upragniony cel? Tak jak w budowaniu nowych nawyków, warto opierać się o te już istniejące, tak też zmiany w odżywianiu się, warto nanosić na model żywienia, do którego jesteśmy już przyzwyczajeni. O co tak naprawdę chodzi? Jeżeli lipidogram (profil lipidowy) w naszych badaniach wyszedł niekorzystnie, to zamiana masła na margarynę ze sterolami roślinnymi, byłaby zmianą dla nas na plus, ale i mało wymagającą.

Jeżeli więc powiemy sobie, że “to ten czas” i trzeba zadbać o swoje zdrowie, a także poprawić nawyki żywieniowe, nie polecam rzucania się na głęboką wodę. Trwałe zmiany to te dostosowane do naszych preferencji, a więc warto pamiętać, że to dieta ma być dostosowana do nas, a nie my do diety. Zanim także zdecydujemy się na przechodzenie na diety, które wykluczają duże grupy produktów z naszego jadłospisu, upewnijmy się, że wiemy, z czym to się rzeczywiście wiąże i jak można taki plan odpowiednio zbilansować. Restrykcyjne modele żywieniowe wyróżniają się także ich niekorzystnym działaniem na aspekty psychologiczne. Warto zadbać o to, by nasza dieta była smaczna, dobrze zbilansowana, ale także zawierała produkty, które są dla nas po prostu smaczne i je lubimy. Jeżeli uwielbiasz makaron, nie rezygnuj z niego, ale zadbaj o to, by był fajnym dodatkiem do zdrowych i dobrze skomponowanych posiłków. Nie bez powodu, odmawiając sobie np. makaronu przez cały okres diety, gdy tylko z niej wychodzimy, produkt ten może stać się naszym triggerem (wyzwalaczem) i nie zdołamy się pohamować przed jego spożyciem.

„Złote rady” żywieniowe?

  • “Nie jedz ziemniaków”, 
  • “Zrezygnuj całkowicie z węglowodanów”, 
  • “Jesz chleb? Jeśli chcesz schudnąć, natychmiast przestań”, 
  • “Masz ochotę na słodycze? Jesteś na diecie, wybij to sobie z głowy”, 
  • “Jeśli chcesz schudnąć nie jedz w ogóle tłuszczu” 

To tylko niewielki ułamek ze zbioru złotych rad, które potrafią dawać niestety także przedstawiciele ochrony zdrowia. Warto zaznaczyć, że ludzie którzy nierzadko rzucają takimi wskazówkami, często tym samym chcą nam pomóc. Błędy merytoryczne mogą wynikać z braku weryfikowania usłyszanych czy przeczytanych informacji lub ich nieprawidłowej interpretacji. Od nas zależy czy wprowadzimy je w życie, czy skontrolujemy to co do nas dociera.

Jak ułożyć zdrowy jadłospis?

Rozpisz sobie dzienniczek żywieniowy, który będzie zawierał spis wszystkiego, co znalazło się na Twoim talerzu przez ostatnie parę dni. Zawrzyj w nim choć jeden dzień z weekendu, bo często w dni wolne od pracy nasz sposób żywienia nieco się zmienia. Kiedy dzienniczek będzie gotowy przyjrzyj się mu i zastanów się, czy coś można w nim poprawić i gdzie zdarzają Ci się “potknięcia”. Pomocna w tym może okazać się konsultacja dietetyczna podczas, której można wspólnie przeanalizować jadłospis i wyciągnąć wnioski. 

Przykładowo, na konsultacji omawiam wspólnie z podopiecznym jego dzienniczek żywieniowy i z początku on sam, próbuje wyłapać rzeczy, nad którymi warto popracować. Często to wystarcza, bo okazuje się, że jesteśmy niezwykle świadomi tego, co tak naprawdę zawodzi w naszym żywieniu. Następnie wspólnie szukamy rozwiązań i pomysłów na małe kroki do wprowadzenia od zaraz. Warto, by osoba zainteresowana sama wyznaczała sobie cele. Dlaczego tak ważny jest wkład podopiecznego w ten proces? Dlatego, by zrozumiał, że to on jest odpowiedzialny za proces, nikt inny. Jeżeli sam ustali swój sposób działania, łatwiej będzie się trzymał założeń. 

Jak więc odżywiać się zdrowo?

Staraj się dostarczyć swojemu organizmowi jak najwięcej zdrowych produktów, zgodnych z zaleceniami dla ogólnej populacji, ale także zadbaj o aspekt psychologiczny diety. Jeśli jesteś osobą chorującą na coś, aktywną fizycznie czy cierpiącą na pewne dolegliwości, dostosuj sposób żywienia do własnych potrzeb. Jedzenie jest dla ludzi, nie musisz rezygnować całkowicie ze swoich rytuałów czy przyjemności, ale zachowaj w tym umiar i rozsądek. Szukaj własnych rozwiązań w kuchni, które przybliżą Cię do celu, ale w zgodzie z Twoim smakiem i Twoimi potrzebami.